Wczorajszy mecz pomiędzy Wisłą Kraków a Motorem Lublin zakończył się zwycięstwem gości 3-1. Spotkanie odbyło się na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w ramach 26. kolejki I ligi. Wynik na przerwę był remisowy - 1-1. Po emocjonujących 90 minutach to drużyna z Lublina mogła cieszyć się z trzech punktów. Mecz rozegrany został 2024-04-07 o godzinie 10:40.

Ogólna informacja o meczu:

Mecz ligowy pomiędzy Wisła Kraków a Motorem Lublin odbył się wczoraj na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 1-3, przy wyniku remisowym 1-1 na przerwę. Decydujące bramki padły odpowiednio w 16., 49. i 58. minucie spotkania.

Relacja z meczu:

Zapach trawy, dźwięk skandowanych przez kibiców haseł i emocje bijące z każdej części stadionu - to wszystko towarzyszyło nam podczas tego zaciętego starcia pomiędzy Wisłą Kraków a Motorem Lublin. Od pierwszych minut widać było determinację obu drużyn, chęć zdobycia trzech punktów sprawiała, że tempo meczu było zawrotne.

W 16. minucie to goście objęli prowadzenie po trafieniu S. Mraza, który wykorzystał asystę M. Krola. Jednak gospodarze szybko odpowiedzieli i już dziesięć minut później, w 26. minucie, Goku Roman wyrównał wynik po podaniu J. Alfaro.

Po przerwie to Motor Lublin przejął inicjatywę. P. Ceglarz w 49. minucie po raz kolejny wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik na 1-2. W 58. minucie S. Mraz ponownie zdobył bramkę dla gości, zapewniając im prowadzenie 1-3.

Mecz nie obył się bez kontrowersji - już w 6. minucie gospodarze musieli radzić sobie w osłabieniu po czerwonej kartce dla B. Jarocha. Łącznie trzy żółte kartki otrzymali zawodnicy Wisły Kraków, zaś dla Motoru Lublin sędzia pokazał aż cztery żółte kartki. Atmosfera na trybunach była gorąca, a emocje sięgały zenitu wraz z kolejnymi decydującymi momentami.

Po tym zwycięstwie, Motor Lublin pewnie kroczą po kolejne punkty, natomiast Wisła Kraków będzie musiała popracować nad swoją formą przed zbliżającymi się meczami z Wisłą Płock, Zniczem Pruszków i Resovią Rzeszów. Kibice obu drużyn już teraz zacierają ręce na kolejne emocje, jakie przyniesie im piłkarska jesienna rywalizacja.