W minioną środę na Stadionie Znicza w Pruszkowie doszło do zaciętego starcia pomiędzy miejscowym Zniczem a Wisłą Kraków. Mecz, który odbył się w ramach 28. kolejki I ligi, zakończył się zwycięstwem drużyny gości 3-2, mimo że na przerwę to gospodarze prowadzili 2-0. Spotkanie, które miało miejsce w poniedziałek, 19 kwietnia o godzinie 18:30, dostarczyło kibicom wiele emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Relacja z meczu piłki nożnej: Znicz Pruszków - Wisła Kraków
Wczorajszy pojedynek pomiędzy Zniczem Pruszków a Wisłą Kraków dostarczył kibicom pełnego emocji widowiska na Stadionie Znicza. Mecz zakończył się zwycięstwem Gości 3-2, mimo że do przerwy Gospodarze prowadzili 2-0. Sędzia główny P. Gryckiewicz musiał podejmować trudne decyzje, a zawodnicy obu drużyn nie zawiedli publiczności swoimi umiejętnościami.
Pierwsza połowa rozpoczęła się dynamicznie, a już w 5. minucie K. Tabara strzałem precyzyjnie umieścił piłkę w siatce, dając prowadzenie Zniczowi 1-0. Gospodarze nie zwalniali tempa, a w 22. minucie P. Moskwik podwyższył wynik na 2-0, co sprawiło, że kibice szaleli z radości.
Druga połowa rozpoczęła się od szybkiej odpowiedzi Wisły Kraków. M. Żyro strzałem z dystansu zdobył bramkę w 53. minucie, zmniejszając straty do 2-1. Sytuacja się skomplikowała dla Znicza, gdy A. Uryga w 70. minucie doprowadził do wyrównania 2-2, a Ángel Rodado w 78. minucie strzałem głową wpakował piłkę do bramki, ustalając wynik meczu na 2-3 dla Gości.
Spotkanie nie obyło się bez kartek. W drużynie Znicza żółte kartki otrzymali W. Nowak (32'), F. Kendzia (83') oraz K. Imai (86'). Natomiast jedyną żółtą kartkę dla Wisły Kraków zebrał A. Uryga (36'). Czerwonych kartek nie było.
Atmosfera na stadionie była niesamowita, a kibice dopingowali swoje drużyny do ostatnich sekund. Niestety dla Znicza Pruszków, Wisła Kraków okazała się skuteczniejsza w drugiej połowie i wywiozła cenne trzy punkty. Mecz dostarczył wielu emocji i niezapomnianych momentów dla wszystkich obecnych na trybunach.
Następne mecze
Znicz Pruszków w najbliższych spotkaniach zmierzy się z drużynami Arka Gdynia, Miedz Legnica oraz Chrobry Głogów. Z kolei Wisła Kraków czekają konfrontacje z Resovią Rzeszów, Podbeskidziem oraz Pogonią Szczecin. Która z drużyn zdoła utrzymać dobrą passę, a która będzie zmuszona do rewizji taktyki i składu? Odpowiedzi na te pytania dowiemy się już wkrótce na boisku. Miejmy nadzieję, że przyniosą nam równie ekscytujące widowiska jak wczorajszy mecz.